Dzień Czerwony” przyniósł mnóstwo jabłuszek, które należało odnaleźć (ukryte w zakamarkach przedszkolnej sali), pozbierać i posegregować. Był także slalom z czerwonym jabłuszkiem w roli głównej oraz wierszyk o robaczku mieszkającym w małym czerwonym
Dzień Czerwony” przyniósł mnóstwo jabłuszek, które należało odnaleźć (ukryte w zakamarkach przedszkolnej sali), pozbierać i posegregować. Był także slalom z czerwonym jabłuszkiem w roli głównej oraz wierszyk o robaczku mieszkającym w małym czerwonym