Wiersz i piosenka na luty Sówki/Koniki/Pszczółki

Grupa Sówki

Piosenka „Mroźne marzenia” sł. i muz. M. Sarnowska

1. Kiedy zima się zaczyna,
wielki mróz idzie.
Myślę wtedy o pingwinach
i o Antarktydzie.

Ref. Marzę, żeby Inuitą być,
pośród gór lodowych sobie żyć.
I w krainie za polarnym kręgiem,
jeździć psim zaprzęgiem.

2. Inny szlak na północ wiedzie
aż za ocean.
Tam polarne są niedźwiedzie,
a pingwinów nie ma.

Ref. Marzę, żeby …

3. Tam po morzu skutym lodem,
między górami,
zamiast jeździć samochodem,
jeździ się saniami.

Ref. Marzę, żeby …

4.Chcę mieć buty z foczej skóry,
ciepłe ubranie.
I u stóp lodowej góry
w igloo swe mieszkanie.

Ref. Marzę, żeby …

 

Wiersz „Piękne zwyczaje” – Cz. Janczarski

Słonko ma bardzo piękne zwyczaje.
Mówi: „dzień dobry, gdy rano wstaje.
A drzewa lśniące rosą nad ranem,
Szumią: „dzień dobry, słonko kochane”.

Gdy słonko chmura zasłoni siwa,
mówi: „przepraszam”potem odpływa.

Gdy ciepłym deszczem sypnie dokoła,
„dziękuję” szumią trawy i zioła.

Słonko dzień cały po niebie chodzi.
„Dobranoc” mówi, kiedy zachodzi.

Mrok szary wkoło, trawy i drzewa
„dobranoc” szumią z prawa i lewa.

Grupa Koniki

Piosenka „Pada śnieżek” (muz. Adam Skorupka sł. Dorota Gellner)

  1. Pada śnieżek, pada śnieżek,
    już ze śniegu mam kołnierzyk,
    białe uszy i policzki,
    i śniegowe rękawiczki.
    Pada śnieżek, pada śnieżek,
    już ze śniegu mam kołnierzyk
    i guziki, i rękawy
    oraz lewy but i prawy.

Ref.
Pada śnieżek jak szalony
z lewej strony, z prawej strony,
raz za nami, raz przed nami,
zasypuje nas płatkami!

  1. Pada śnieżek, pada śnieżek,
    już ze śniegu mam kołnierzyk,
    białe uszy i policzki,
    i śniegowe rękawiczki.
    Pada śnieżek, pada śnieżek
    na szalika żółty brzeżek
    i na czapkę moją pada,
    bardzo mi to odpowiada!

Ref.
Pada śnieżek jak szalony…

A jak padać nie przestanie,
zobaczycie, co się stanie
będzie kino nie z tej ziemi!
Nos w marchewkę mi się zmieni!

 

Wiersz „Nasz bałwanek” – B. Szelągowska

Ktoś zamieszkał na podwórku
w ten zimowy ranek.
Taki gruby, całkiem biały.
To przecież bałwanek!

Czarne oczy węgielkowe
patrzą, co się dzieje.
Nos zadziera ciut do góry
i do nas się śmieje.

Ma na głowie garnek stary,
w ręku miotłę trzyma.
Będzie stał tu aż do wiosny,
bo to przecież zima.

Grupa Pszczółki

Piosenka „Zima, zima za oknami” (muz. M.Kluza sł. M. Kluza)

Zima, zima za oknami

bawcie się dzieciaki z nami,

Zima, zima pada śnieg,

a my razem bawmy się.

Idą bałwanki tup, tup, tup.

Zjeżdżają sanki siup, siup, siup.

Tańczą śnieżynki trala, la, la, la.

A my skaczemy hop sa, sa./x2

 

Wiersz”Zima” – W. Zehenter

Wesoło idzie na spacer zima,

za rączki małe bałwanki trzyma,

gdy się zaśmieje, śnieg z nieba leci,

aby na sankach śmiały się dzieci.